Drugi miesiąc życia pełnego radości, spokoju i Adasia!

Bo to właśnie ten mały stworek wykluty z brzuszka mej żony zmienił nasze życie, a raczej spojrzenie na sprawy codzienne. Bo wbrew pozorom – życie wcale się tak bardzo nie zmienia. Musisz wstawać przed szósta jak przedtem do pracy, musisz gotować, jeść i nawet spać żeby być. Masz czasu mniej dla siebie oczywiście, jednak to nadrabiasz poprze uważniejszy wybór co naprawdę lubisz robić, a co w sumie jest marnowaniem czasu, i nie warto spędzać na to tych chwil które uda ci się wygospodarować tylko dla siebie. A tak po za tym to i tak gdy już siądziesz i zaczniesz cos robić – malować, rysować, pisać, czytać -  to zaraz w głowie pytanie „co u Adasia?”. Więc wstajesz, idziesz sprawdzić i albo ujrzysz żonkę z nim przy boku siedząca na kanapie, i po prostu chcesz spędzić czas przy nich gaworząc o wszystkim i niczym, albo ujrzysz jego śliczną twarzyczkę w wózeczku, i po prostu już nie chcesz spędzać czasu ze sobą, tylko go bierzesz na ręce i siedzisz wpatrzony w jego spokój duszy!

   

To miłość. Miłość wszystko zmienia! Czar polega na tym , ze gdy mi teraz ciężko przed komputerem bo musze dwadzieścia razy jeden napis zmieniać na jakiejś okładce, bo ludzie myślą ze cały świat zależy od tego jednego napisu – to nie jak dawniej złości i bezradność bo ludzie tacy czy owacy – tylko uśmiech i w sercu żar gorąca – i w głowie natychmiast „już za chwileczkę, już za momencik będę w domku u boku Adasia...” i w tym momencie większa radość, szerszy uśmiech bo właśnie się odkrywa ze Adaś to coś, jednak jego mama, żona, kobieta twych marzeń tez tam jest i czeka... I wtedy wśród aniołów szybujesz i wszystko kolorowe... I zaczynasz wspominać jak wczoraj się uśmiechnął, chociaż sam nie wie ze się śmiać umie jeszcze. Ze wymiotował, a potem jak by nigdy nic chcę być noszony żeby oglądać detale ścian mieszkania. Jego oczy zdziwione jak go zanurzyłem w wodzie i przestał na chwile czuć ze coś warzy...

Życie się nie zmienia, jedynie dodaje rzeczy nowych, albo odbiera stare. Od nas tylko zależy czy będziemy lubić, czy będzie nam przeszkadzać chwila w której jesteśmy!
 
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
 
   
   
   
   
   
   
   
   
 
   
   
   
   
   
   
   
   
   
Wróć do strony głównej Adasia ↑

ADAŚ i MAYA     •     RODZICE     •     ARTKI     •     RODZINA     •     CO I GDZIE NA STRONIE
All Rights Reserved - © 2005/2012 Jackowski.net - Wszystkie prawa zastrzeżone